Nie można ukryć, że burza zadbanych, sprężystych loków to coś, co skutecznie przyciąga uwagę. Okazuje się, że wiele osób ma szansę na taką fryzurę. Należy po prostu wydobyć skręt, który kryje się we włosach. Jak to zrobić? Dowiedz się, jak powinna wyglądać pielęgnacja kręconych włosów!
Skręt włosów – rodzaje
Kręcone włosy prezentują się niezwykle ciekawie i oryginalnie. Wynika to z tego, że u każdej osoby poziom skrętu może wyglądać trochę inaczej. Z racji tego stworzono podział typów skrętu, który pozwala określić siłę kręcenia się włosów. W przypadku falowanych i kręconych kosmyków możemy wyszczególnić 2A, 2B, 2C, 3A, 3B, 3C oraz 4A, 4B i 4C. Włosy z grupy 2 to kosmyki falowane, które są zdecydowanie bardziej delikatne niż poprzednie. W przypadku pierwszych z nich, czyli 2A, występują drobne fale, ale włosy mają dość małą objętość i przylegają do głowy. 2B to fale na całej długości o kształcie litery „S”, które mogą być dość oporne przy próbach stylizacji. U 2C fale są wyraźniej zaznaczone, ale włosy mają skłonność do puszenia się.
Grupa 3 to włosy kręcone, jednak loki 3A często rozluźniają się w ciągu dnia, a pod wpływem wilgoci mogą nawet się prostować. 3B są o wiele bardziej zaznaczone i sprężyste, u nich jednak trzeba uważać na nadmierne przesuszenie się. Cechą charakterystyczną włosów 3C jest ich duża objętość. Kosmyki z grupy 4 określa się jako włosy sprężynkowe. Są to włosy w typie afro. 4A wyróżniają się skrętem o kształcie litery „S”, za to 4B kształtem litery „Z”. Włosy 4C są najbardziej skręcone, a loki są bardzo zwarte. Ten typ włosów wymaga bardzo starannej pielęgnacji, ponieważ kosmyki są narażone na suche końcówki, łamliwość i przesuszenie. Świadomość tego, jaki mamy typ włosów, będzie bardzo przydatna. Możemy bowiem do tego dopasować sposób pielęgnacji. Będziemy wiedzieć, jakie techniki i kosmetyki będą najlepsze, a jakich powinniśmy unikać. Zminimalizujemy ryzyko błędów pielęgnacyjnych, a także zyskamy pewność, że nasze włosy będą dobrze się prezentować.
Jak rozpoznać, czy mamy kręcone włosy?
To, czy nasze włosy mają skłonność do kręcenia się, zależy od kilku czynników. Duże znaczenie mają geny. Okazuje się jednak, że skręt możemy wydobyć również za sprawą odpowiednich kosmetyków i nawyków pielęgnacyjnych. Aby przekonać się, czy w ogóle będziemy mieli szansę na falowane lub kręcone włosy, powinniśmy uważnie przyjrzeć się naszym kosmykom. Zaobserwujmy, jak zachowują się po suszeniu i myciu. Zwróćmy również uwagę na ich strukturę i to, czy zawijają się na końcach, czy też nie. Warto ponadto zainwestować w różne kosmetyki i je testować. W ten sposób przekonamy się na przykład, czy nadmiar produktów je przeciążą, czy wręcz przeciwnie – chętnie chłoną składniki, ponieważ są wysuszone. Najbardziej pomocna będzie konsultacja z fryzjerem, który zna się na włosach kręconych i nie tylko. On nie tylko pomoże określić typ skrętu, ale i zaproponuje plan pielęgnacyjny, idealnie dopasowany do naszych kosmyków.
Mycie
W wydobyciu skrętu istotne są wszystkie kroki. Dlatego już na samym etapie mycia należy zwrócić uwagę na to, jak postępujemy z naszymi włosami. Jeśli chcemy, by po wysuszeniu ich kosmyki się falowały lub kręciły, nie powinniśmy czesać ich na sucho. Kiedy są mokre, możemy po prostu lekko rozplątać je palcami. Warto postawić na metodę OMO, która pozwala na dogłębne oczyszczenie skóry głowy. Polega ona na tym, że na końcówki nakładamy odżywkę zarówno przed, jak i po nałożeniu szamponu. W ten sposób możemy silnie je odżywić. W przypadku szamponu dobrze jest postawić na dwa produkty – dwuetapowe mycie umożliwia skuteczne wyeliminowanie sebum i zanieczyszczeń. Pierwszy szampon powinien być łagodniejszy, a drugi mocniejszy.
Stylizacja
U włosów kręconych najistotniejsze znaczenie ma to, co robimy z nimi zaraz po umyciu. Wówczas w największym stopniu możemy wpłynąć na pojawienie się skrętu. Kiedy nasze kosmyki są jeszcze wilgotne i ociekające wodą, nie należy opatulać je ręcznikiem. Wpierw trzeba nałożyć na nie odżywkę bez spłukiwania i zacząć ugniatać. To bardzo ważna czynność, która pozwala na uzyskanie kształtu loków. Najlepiej jest skierować głowę w dół i w ten sposób ugniatać włosy, ponieważ wtedy zwiększymy ich objętość. Kolejnym kosmetykiem, który jest niezbędny w pielęgnacji kręconych kosmyków, jest stylizator. Zacznijmy od małej ilości stylizatora i zwiększajmy ją według potrzeby. Jeśli jest go za dużo, pochłońmy jego nadmiar bawełnianą koszulką, przez którą możemy ugniatać loki.
Suszenie
Kolejny etap, który oddziałuje na pojawienie się loków, to suszenie. Dla kręconych włosów najlepszym wyborem będzie to, aby kosmyki wyschły naturalnie. Nie zawsze jednak jest to możliwe. Wówczas powinniśmy zainwestować w dyfuzor, który jest dostosowany do suszenia loków. To specjalna część do suszarki, która pozwala na skutecznie wysuszenie włosów bez niszczenia ich falowanego kształtu. Należy zebrać włosy w dyfuzorze i suszyć, przyciskając je do głowy. Zwróćmy uwagę na to, aby suszarka dawała chłodne powietrze – zbyt wysoka temperatura może bowiem negatywnie wpłynąć na skórę głowy. Jeśli zyskamy doświadczenie z pielęgnacją kręconych włosów, będziemy wiedzieć, że czasem po wysuszeniu pojawiają się tzw. sucharki, czyli suche pasma. Aby się ich pozbyć, na koniec warto wgnieść we włosy odżywczy olej lub serum, które je odżywi. Choć naturalne suszenie włosów to dobra opcja, wieczorem lepiej postawić na dyfuzor. Jeśli bowiem pójdziemy spać z mokrymi włosami, wpłynie to negatywnie nie tylko na naszą skórę głowy, ale i poziom higieny snu. Rano obudzimy się z przyklapniętymi, pozbawionymi życia kosmykami. Możemy też zwiększyć ryzyko pojawienia się łupieżu czy nawet grzybów, ponieważ mokre włosy generują wilgoć. Aby tego uniknąć, zainwestujmy w artykuły sypialniane zapobiegające gromadzenia się wilgoci i zanieczyszczeń, jak na przykład materac ze sklepu stacjonarnego Lubin.
Kręcony włosy mają swój wyjątkowy urok. Jeśli i my chcemy cieszyć się burzą loków, zacznijmy od wydobywania skrętu. Możemy to zrobić na różne sposoby. Niezbędne będzie zainwestowanie w odpowiednie kosmetyki, a także wprowadzenie nowych nawyków pielęgnacyjnych, jak na przykład ugniatanie włosów.
Przeczytaj także: Problemy z koncentracją – jak je zwalczyć poprzez sen?